Piękny, puszysty dywan to prawdziwa ozdoba wnętrza. Jego miękkość zachęca, aby chodzić po nim boso albo ułożyć się wygodnie i poczytać książkę. Z czasem jednak włosie dywanu opada, a on sam traci atrakcyjny wygląd. Czy wiesz, co zrobić, żeby dywan był puszysty mimo upływu lat? W tym artykule podpowiemy, jak zachować jego miękkość i walory estetyczne. Zapraszamy!
Codzienna pielęgnacja kluczem do sukcesu
Dywany z długim włosiem wymagają codziennej troski, aby cieszyć zmysły wzroku i dotyku. Czy pielęgnacja takich dywanów jest trudna i pracochłonna? Zdecydowanie nie! Wystarczy nieco samodyscypliny i kilka minut dziennie, aby cieszyć się miękkim, pięknym dywanem przez lata. Co zatem zrobić, żeby dywan był puszysty? Odpowiedź jest prosta – odkurzać go możliwie często, najlepiej codziennie, a jeśli zachodzi taka potrzeba, nawet 2-3 razy w ciągu dnia. Dzięki systematyczności unikniesz zalegania w strukturze dywanu okruchów, paprochów i innych drobnych zanieczyszczeń, które obciążają włosie, sprzyjając jego opadaniu.
Co jeszcze zyskasz, dzięki częstemu odkurzaniu? Przede wszystkim ułatwisz sobie kolejne etapy pielęgnacji, które sprawiają, że dywan będzie miękki i puszysty przez długi czas. Regularnie odkurzany dywan jest po prostu czysty, bo zanieczyszczenia nie mają szans, by wniknąć głęboko we włosie i utknąć tam na stałe.
Co zrobić, żeby dywan był puszysty przez wiele lat?
Odkurzanie dywanów w celu zachowania ich miękkości i puszystości to podstawa, ale warto pamiętać także o innych zabiegach sprzyjających unoszeniu włosia. Jednym z nich jest trzepanie dywanów. Dzięki porządnemu wytrzepaniu dywanu, pozbywasz się z niego kurzu i roztoczy, z którymi nie poradzi sobie zwykły odkurzacz. Zaleca się, by dywany trzepać przynajmniej raz-dwa razy w roku, ale jeśli posiadasz model z długim, puszystym włosiem, możesz ww. zabieg wykonywać nawet co 2-3 miesiące. Również tutaj kluczem jest systematyczność i regularność. Dzięki trzepaniu dywanu, usuwasz z jego powierzchni mikroskopijne zanieczyszczenia, zapobiegasz ich wnikaniu i osadzaniu się, a także wprowadzasz powietrze między kosmyki, co pozwala im unieść się oraz rozprostować.
Pamiętaj, by w miarę możliwości i warunków atmosferycznych, wytrzepany dywan pozostawić na świeżym powietrzu na co najmniej godzinę. Wietrzenie nie tylko odświeży dywan, ale także pomoże w pozbyciu się roztoczy, które bywają utrapieniem dla alergików.
Jak podnieść włosie dywanu z punktowymi wgnieceniami?
Jeśli na Twoim dywanie stoi stół lub komoda, punktowe wgniecenia od nóżek mebla nie zwracają uwagi – po prostu ich nie widać. Sprawa przyjmuje inny obrót, gdy przemeblowujesz wnętrze i przestawiasz meble w inne miejsce. W takiej sytuacji spłaszczone punkty na dywanie rzucają się w oczy. Czy wiesz, jak podnieść włosie dywanu, gdy opadło ono tylko punktowo? My wiemy i chętnie podzielimy się z Tobą tą wiedzą!
Uratowanie estetyki dywany z wgnieceniami od nóżek mebli wymaga nieco pracy, ale efekty wysiłków powinny pozytywnie Cię zaskoczyć. Wystarczy, że punkt z wgnieceniem lekko zwilżysz czystą wodą (przyda się zraszacz do kwiatów), ułożysz na nim czystą, białą, bawełnianą ściereczkę, którą następnie przeprasujesz żelazkiem. Prasowanie powinno zająć kilka minut, aż cała wilgoć odparuje. W kolejnym kroku miejsce wgniecenia szczotkujesz tak, aby wyczesywać włosie do góry – pomoże Ci w tym szczotka o sztywnym włosiu lub grzebień o gęstym rozstawie zębów. Staraj się szczotkować miejsce na tyle intensywnie, by unieść włosie. Nie obawiaj się szczotkowania obszaru wokół wgniecenia – dzięki temu uzyskasz bardziej naturalny efekt puszystości.
Podsumowanie
Zachowanie puszystości nowego dywanu wymaga nieco pracy i czasu, ale rezultat jest wart tej odrobiny poświęcenia. Miękki, puszysty dywan nie tylko zdobi wnętrze, ale także zapewnia przyjemne doznania dotykowe oraz stanowi izolację od chłodu podłogi. Regularna pielęgnacja jest kluczem do zachowania walorów takiego dywanu, toteż zachęcamy, by systematycznie dbać o jego piękny wygląd.